Na czele strategicznej dla polskiego sektora energetycznego spółki Energa stanął właśnie Daniel Obajtek – członek Prawa i Sprawiedliwości, któremu prokuratura postawiła zarzut dopuszczenia się oszustwa na kwotę 700 tysięcy złotych. Prowadzone przeciwko Obajtkowi postępowanie może oznaczać, że jego wybór na prezesa Energi został dokonany z naruszeniem postępowania kwalifikacyjnego. W materiale magazynu "Polska i świat" sytuację komentuje mec. Krzysztof Rąpała.
Energa z nowym prezesem. Ciążą na nim zarzuty
Daniela Obajtka cała Polska poznała podczas kampanii wyborczej w 2011 roku. Wtedy w PiS dostał pseudonim: Daniel "Wszystko Mogę". Jego pomoc poszkodowanym przez wichurę stała się dla PiS symbolem sprawności ich samorządowca - wówczas wójta Pcimia- i dowodem na niemoc ówczesnego rządu. Od tego czasu Obajtek piął się coraz wyżej.